Najczęstszą przyczyną szkód jest jednak zastosowanie przez lekarza nadmiernej lub zbyt małej dawki lub niewłaściwego leku. W kontekście wskazanej sytuacji zasługuje treść wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 27 października 2004 r., sygn. akt I ACa 575/04, w którym sąd rozstrzygał problem użycia niewłaściwego leku przez lekarza jako błędu w sztuce lekarskiej. W przywołanej sprawie Sąd Apelacyjny w tezie wyroku wskazał, iż należałoby uznać za błąd w sztuce lekarskiej przepisanie pacjentce chorującej na astmę oskrzelową pyralginy w formie iniekcyjnej, do użycia doustnie w warunkach domowych, przy jednoczesnym nieuwzględnieniu istnienia w przypadku tej pacjentki znacznego ryzyka powstania wstrząsu anafilaktycznego, a w rezultacie braku możliwości zapewnienia efektywnej interwencji medycznej.
Dokonując analizy charakteru odpowiedzialności z tytułu szkód spowodowanych przez leki Należy jednak podkreślić, że lekarze nie ponoszą odpowiedzialności za skutki działania danego leku, których nie może przewidzieć. W konsekwencji należy jednoznacznie stwierdzić, że odpowiedzialność spoczywa w tym wypadku na producencie w oparciu o zasadę ryzyka na podstawie przepisów art. 4491 i kolejnych Kodeksu cywilnego, które regulują odpowiedzialność za produkt niebezpieczny, z wyjątkiem skutków, które wystąpiły w wyniku rozwoju naukowego.
Biorąc pod uwagę powyższe za jeden z elementarnych obowiązków lekarza należy uznać obowiązek dysponowania przez niego jak najbardziej aktualną i pogłębioną wiedzą odnośnie zakresu i rodzaju leków funkcjonujących na rynku. Sam fakt dołączania do opakowania z danym lekiem ulotki, dotyczącej danego leku nie zwalnia lekarza od obowiązku zachowania należytej staranności.
W tym miejscu warto przywołać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2005 r. - sygn. akt IV CK 161/05, w treści uzasadnienia którego sąd wskazuje, że brak odpowiedniego przygotowania merytorycznego i braki w wiedzy konkretnego lekarza są podstawą do udowodnienia winy po stronie lekarza na poziomie niedbalstwa. Sąd na marginesie dodał, że kolejnym kryterium decydującym o winie lekarza są wszelkie zaniedbania w sferze rozwoju kwalifikacji zawodowych, które to zaniedbania mogą z dużym prawdopodobieństwem stanowić zagrożenie dla pacjentów, a w konsekwencji kreować odpowiedzialność odszkodowawczą.
Na początku należy wskazać, że punktem wyjściowym do rozpoczęcia jakichkolwiek działań przez lekarza w zakresie leczenia konkretnego pacjenta jest konieczność wyrażenia przez tego ostatniego zgody na przeprowadzenie danego zabiegu. Może się tak zdarzyć, że wykonanie danej operacji będzie uzależnione od wyrażenia zgody przez osobę sprawującą opiekę nad samym pacjentem np. opiekuna faktycznego lub przedstawiciela ustawowego.
Na wstępie należy wskazać, iż obecnie sądy rozpoznają coraz więcej spraw odszkodowawczych, w których stroną pozwaną są placówki medyczne, względem których formułowane są roszczenia z tytułu zakażenia wirusem żółtaczki zakaźnej typu B i C, wirusem HIV, bądź gronkowcem.
Na wstępie należy wskazać, że odpowiedzialność odszkodowawcza z tytułu szkód wyrządzonych przez szeroko rozumiane środki lecznicze charakteryzuje znaczna złożoność. Wynika to z faktu, iż odpowiedzialność z tego tytułu może potencjalnie ponosić wiele podmiotów począwszy od samego producenta, personel medyczny aplikujący bądź zapisujący leki, pracowników aptek, a kończąc na samym państwie, które w drodze administracyjnej umożliwia wprowadzenie danego środka do obrotu.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że kwestia wykazania istnienia związku przyczynowego wynikającego z zachowania sprawcy określonej szkody a wystąpieniem tejże szkody stanowi niezbędną przesłankę stwierdzenia powstania odpowiedzialności. Zgodnie z treścią art. 361 k.c. należy szczególnie podkreślić, że zakres odpowiedzialności osoby obciążonej odpowiedzialnością odszkodowawczą obejmuje wyłącznie tzw. normalne skutki działania bądź zaniechania stanowiące podstawę powstania danej szkody. Wskazana wyżej zależność określana jest zwykle jako adekwatny związek przyczynowy, który przyjął się powszechnie w kulturze prawa Europy kontynentalnej.